No I przechwaliłam.
Tak się cieszyłam tą piękną pogodą, ale się skończyło. Wiadomo, to co piękne nie może trwać wiecznie. Dziś jest wyjątkowo mgliście, ciemno, mokro i ponuro. Nastała przepowiadana przeze mnie pora deszczowa. Teraz słońca nie zobaczę pewnie aż do wiosny :(
Tak wyglądał dziś świat...
Było bardzo mokro - woda stała w powietrzu i coś bliżej nieokreślonego siąpiło z nieba. Mgła spowiła całą okolicę, mocno ograniczając widoczność. Jednak prawdziwi rowerzyści nie przejmują się złą aurą, ani wcześnie zapadającym zmrokim i śmigają ścieżkami, a samochody stojąw korkach;) I to jest to co lubię ;)
Dobranoc!
Etykiety: deszcz, Fit, foto, jesień, pogoda, rower