Przebudzenie

Oj, to już prawie kwartał od ostatniego wpisu:( ale jakoś nie składało się, żeby zasiąść i coś napisać, ale teraz trwa jesień - ta gorsza jej część - deszczowa, ponura, pochmurna, wieczory coraz dłuższe, więc można spokojnie usiąść wieczorem i zabrać sie do pisania - tego bierzącego, jak i nadrabiania zaległości, a przez 3 miesiące nazbierało się ich sporo, bo sporo się działo. Dużo wrażeń, podróży, rozrywek i zwykłego życia z dnia na dzień.
Ostatni wpis był przed wakacjami, a tu już święta Bożego Narodzenia się zbliżają i trzeba się jakoś zacząć do nich przygotowywać:) Zacząć rozglądać się za upominkami:) Po świętach zaraz nowy rok, na Sylwestra mają tu zjechać znajomi, jest więc i kolejna rzecz do zaplanowania:) przygotować menu, zorganizować jakoś pokój na tę noc, obmyśleć plan zaprezentowania miasta:) Także jest co robić, jest się nad czym zastanawiać, no i oczywiście jest o czym pisać. Mam nadzieję, że nie będzie to kolejny "słomiany" zryw, jak to u mnie niestety bywa;/ Muszę się sumienniej zabrać do tego pisania, ponieważ mam pewien plan, o którym jednak nic nie powiem, bo to pewien pomysł i jeszcze nie wiem co z niego wyjdzie, a nie chcę zapeszyć;) tak więc chcę pisać, pisać, pisać;)

Ostatnio przeglądałam różne blogi i doszłam do wniosku, że ludzie piszą tam o wszystkim, to chyba taki substytut własnej strony www, piszą tam o swoich zainteresowaniach i spostrzeżeniach o otaczającym świecie i to właśnie bardzo mnie zaintrygowało, spodobało mi się to że w tak prosty w sumie sposób (bez znajomości tworzenia stron) można stworzyć ciekawą witrynę:) Może i mnie uda się stworzyć coś podobnego:) w sumie interesuje mnie mnóstwo różnych rzeczy i czasami mam wielką chęć podzielić się tym wszystkim z innymi. Tak więc zamierzam spróbować, zobaczymy co ztego wyniknie;)