Tydzien

Mija kolejny tydzien, bardzo monotonny, nieciekawy. Pogoda kiepska - bardzo wieje, nie mozna jezdzic na rowerze. Zdjec raczej tez nie da sie robic. Poza tym gdy wracam do domu jestem tak zmeczona ze na nic nie mam ochoty, tak wiec siedze i klikam i ogarnia mnie coraz wiekszy marazm:( Jendoczesnie z niecierpliwoscia wyczekuje weekendu, liczac na ladna pogode:) Brrr musze sie otrzasnac!